Nasza historia/Jak to wszystko się zaczęło?
Podobno potrzeba jest matką wynalazku, ale w moim przypadku do tego dołożyłam jeszcze dwa inne „P” - Pasję i Pracowitość. Kilka lat temu po raz kolejny wyszłam z pustymi rękami ze sklepu z bielizną (jestem szczupła i mam dość spory biust, jak na swoją filigranową sylwetkę). Tym razem pomyślałam jednak: „Skoro nie mogę kupić dla siebie biustonosza, to może sama go uszyję?” Przecież umiem obsługiwać maszynę do szycia, mam poczucie estetyki – to już coś! Marzyłam tylko, aby biustonosz był prosty, dobrze wykonany, wygodny i ładny. W głowie powstawały wtedy pierwsze wyobrażenia, które wkrótce przekułam w fizyczne projekty. I poczułam, że „this is it!” I tak w 2016 roku powstała moja firma – Keep It Up Lingerie, czyli Tak trzymaj!
Co i z czego szyjemy?
Uwielbiam neutralne kolory, dlatego najczęściej tworzę komplety bielizny koronkowej w kolorze czarnym, białym i cielistym. Poza tym bielizna właśnie w takich odcieniach sprawdza się najlepiej w różnych okolicznościach! Wybieram wysokiej jakości włoskie i francuskie koronki, które na początku sama testuję (np. wielokrotnie piorę, aby sprawdzić ich trwałość). „Mniej znaczy więcej” - mówią. Całkowicie się z tym zgadzam, dlatego nie zobaczysz u mnie fikuśnych dodatków do koronek, np. kokardek, kwiatuszków czy diamencików. Nie oznacza to jednak, że moje projekty są „nudne” - po prostu wybieram tak piękne, eteryczne koronki, że nie potrzebują dodatkowego wsparcia. Ponadto stawiam na jakość wykonania. Zresztą – sama się przekonasz!
Bez pośpiechu
Lubię pracować i mieć kontrolę nad moimi działaniami, dlatego od razu postanowiłam, że sama będę projektować, a potem szyć bieliznę. Zamykam się wówczas w mojej pracowni, wsłuchuję się w potrzeby klientek, podchodzę do maszyny i... zaczyna się cała magia! Dzięki temu mogę dać Ci możliwość uszycia bielizny na wymiar. Każdy biustonosz czy figi szyję niespiesznie, starannie i z dbałością o najdrobniejsze detale. Wyznaję ideę slow fashion i jestem z tego bardzo dumna!
Nasza misja
Skoro o ideach mowa, to opowiem Ci o tym, co mnie inspiruje i napędza. Moją misją jest stworzenie bielizny idealnej. Brzmi górnolotnie? Skądże! To po prostu stworzenie bielizny wygodnej, pięknej, zmysłowej oraz doskonałej jakości. Takiej, która doda Ci niesłychanej pewności siebie, niezależnie od ubioru czy miejsca, w którym się znajdziesz. Widzę naszą bieliznę pod luźnym swetrem, przy kominku. Ale także w biurze pod żakietem czy też w sypialni bez niczego innego. Ty decydujesz, na jaką okazję ją założysz.
Moją inspiracją jesteś Ty – swobodna, naturalna, odgrywająca wiele życiowych ról, jednak z jedną, główną - byciem KOBIETĄ. Gotowa na podbicie świata. Silna, piękna, pewna siebie. Obiecuję Ci, że w mojej bieliźnie koronkowej odkryjesz swoją nową, śmiałą stronę (albo uwolnisz ją na nowo).
I pamiętaj - nie noś bielizny tylko dla Niego. Zakładaj ją dla siebie! Jeśli miałaś gorszy dzień, tydzień czy nawet miesiąc - bielizna Keep It Up Lingerie jest po to, by poprawić Ci humor. Po prostu, bez zbędnych słów. Zasługujesz na to!